Z komputerami Apple od 1996 roku, nie mniej pierwszy kontakt z Apple II w 1984. Kolekcjoner wszelkich sprzętów z logiem nadgryzionego jabłuszka.
Dropbox posiada już bardzo mocną pozycję na rynku a szczególnie na platformie OS X i iOS. Jego zaletą w stosunku do konkurencji, jest duża integracja z OS X, nawet tymi starszymi (10.5), a także dosyć pokaźna ilość miejsca jaką oferuje na przechowywanie naszych plików.
Tuż po premierze iPhone'a 5S i informacji Apple, iż jego sercem będzie 64 bitowy procesor A7 zacząłem marzyć o MacBooku Air opartym na procesorze Apple Ax. Co prawda moje ostatnie wyliczenia teoretycznego wówczas wyniku Geekbench, okazały się zawyżone (prognozowałem ok. 5500 punktów, a w rzeczywistości jest to dużo mniej - 2557), ale mimo wszystko nadal uważam, że za jakiś czas może pojawić się MacBook Air z procesorem Apple Ax. Moim zdaniem, fakt umieszczenia 64-bitowego procesora i systemu w telefonie jest dosyć istotną nowością, trochę przemilczaną przez media skupione na Touch ID. Temat 64 bitów powrócił za sprawą szefa marketingu firmy Qualcomm który stwierdził, że to tylko marketingowa sztuczka. Cóż mógł twierdzić innego, skoro procesory Apple stanowią istotną konkurencję do Qualcomma, podążającego w kierunku większej ilości rdzeni i GHz. Temat został oczywiście podchwycony przez rozmaie media i ogromnie spłycony do twierdzenia:
Jak donosi agencja Reuters, Apple może mieć problemy z uruchomieniem sprzedaży planowanego iPada Mini z ekranem typu Retina. Źródłem problemów mogą okazać się dostawcy podzespołów. Jak wynika z informacji uzyskanych przez Reuters, iPad Mini może być dostępny w bardzo ograniczonych ilościach lub nawet być niedostępny w gorącym, przedświątecznym okresie. Wraz z prezentacją iPada Mini w październiku 2012 roku krytykowano Apple za brak ekranu Retina w iPadzie Mini, tak więc presja na iPada Mini z Retiną jest ogromna. Dodatkowym problemem jest konkurencja, która bynajmniej nie zmierza czekać na ruch Apple. Google zaprezentowało 7" tablet Nexus 7 z ekranem typu HD, a Amazon posiada już w swojej ofercie Kindle Fire HDX z ekranem o wyższej gęstości niż w iPad 4. Jak wiadomo, sezon świąteczny to bardzo gorący okres jeśli chodzi o sprzedaż elektroniki i opóźnienie iPada Mini Retina będzie miało wymierne znaczenie dla Apple. Możliwe, że Apple uruchomi ograniczoną sprzedaż, na początku tylko w USA. Takie posunięcie jednak wzbudzi zapewne sporo krytyki bo obecnie widoczny jest już problem z dostawami złotego iPhone 5S. Drugie rozwiązanie, to wypuszczenie przed okresem świątecznym iPada Mini ze starym ekranem i nową elektroniką (taką jak w planowanym Mini z Retiną), a po "wyprostowaniu" sytuacji z dostawami podzespołów, wypuścić model z Retina. Tylko kto w tej sytuacji kupi starego-nowego Mini bez Retiny ???
Gry pojawiające się na iOS są raczej przystosowane do obsługi poprzez ekran dotykowy lub poprzez ruch iPhone czy iPada. Czasem jednak mamy odczucie, że przydałby się klasyczny krzyżyk do kierowania, tak jak to było w Gameboyu czy PSP. Apple wychodząc z tego założenia, dodało do iOS 7 funkcje wsparcia dla zewnętrznych kontrolerów do gier z czego skorzystał Logitech.
Jeszcze tylko przez 6 godzin można pobrać za darmo program MacX DVD Ripper. Program oferuje niezłe możliwości konfigurowania sposobu rippowania filmu z płyty DVD i wart jest uwagi.
Na iOS jest cała masa rozmaitych gier i czasem dosyć ciężko jest znaleźć coś ciekawego. Podobnie i twórcy gier mają spory problem, by w całej masie konkurencyjnych produktów przebić się ze swoją grą. Receptą jest niezła grafika, dobra oprawa dźwiękowa i... pomysł. Wszystkie te trzy elementy znajdziemy w grze Paper Baron . Gra Paper Bron polega na puszczaniu papierowych samolotów na odległość, ale jakie to puszczanie ?!!! Samolot puszczamy z platformy i w trakcie lotu spotykamy rozmaite "przeszkadzajki" oraz gadżety, wspomagające nasz lot. Do owych "przeszkadzajek" zaliczamy chmurki - czyli kartki zmiętego, szarego papieru podwieszone na sznurkach, papierowe parasolki czy balony.
W zeszłym tygodniu opisałem jak to zespół portalu iFixit.com rozebrał iPhona 5S na kawałki, jednocześnie nie mógł znaleźć układu M7 na płycie głównej telefonu. Zaczęto nawet żartować, iż oznaczenie "M" nie oznacza "Motion" ale "Magic" lub "Marketing". Ostatecznie wysunięto teorię, iż M7 mieści się w jednym układzie wraz z procesorem A7. To czego nie udało się dokonać ekipie iFixit , udało się zespołowi z Chipworks . Dokonali oni szczegółowych analiz wszystkich układów znajdujących się na płycie i znaleźli układ NXP LPC18A1 .
W 1995 roku studio Renegade Software wydało jedną z fajniejszych gier przygodowych typu Click & Point - Flight of The Amazon Queen . Gra ta czerpała wzorce z najlepszych produkcji LucasArts, a co równie interesujące, miała wiele odniesień do filmów Lucasa (Indiana Jones a nawet Gwiezdne Wojny). Cechowała ją dopracowana, kolorowa i komiksowa grafika, świetnie stworzona fabuła oraz duża dawka humoru. Fabuła gry przypomina najlepsze filmy przygodowe. Akcja gry dzieje się w 1949 roku, gdy pewien pilot - Joe King oraz jego przyjaciel - Sparky dostają zlecenie aby przewieźć rozkapryszoną gwiazdę filmową - Faye Russel swoim samolotem z Ameryki Południowej do USA. Problem w tym, że samolot rozbija się gdzieś w dżungli, a rozbitkowie przypadkowo odkrywają siedzibę tejemniczej firmy, której szefostwo pragnie objąć podstępem panowanie nad światem. Gra początkowo powstała na Amigę i PC-Dos.
Do oficjalnej dystrybucji trafił niedawno iPhone 5S, a zespół iFixit tradycyjnie postanowił szybciutko zamienić najnowszy produkt Apple w drogie puzle.
Aktualizowałem system iOS na moim starym iPhone 4 z pewnymi obawami. Co prawda używałem go już od 10 sierpnia w kolejnych wersjach Beta i zdążyłem się oswoić z jego kontrowersyjnym wyglądem. Zupełnie mnie przekonały nowe funkcje jakie znalazły się w iOS 7. Dlatego też wczoraj, zupełnie niepotrzebnie jak się okazało, zrobiłem downgrade do 6.1.3 aby zainstalować oficjalną już a nie GM wersję systemu. Ostatecznie okazało się, że build wersji GM jest taki sam jak oficjalnej (11A465). Około godziny 19-tej internet oszalał i świat zwolnił. Najpierw zaczęło się masowe pobieranie najnowszej wersji iTunes, co jeszcze nie powodowało tragedii. Jednak gdy pokazała się oficjalna aktualizacja iOS 7 świat oszalał.
Samsung pospieszył się prezentacją zegarka Galaxy Gear, który delikatnie mówiąc raczej nie jest przełomowym produktem na rynku. Prezentacja zegarka przed Apple miało zapewne też znaczenie prestiżowe, bo umożliwiało pokazanie światu, że Samsung nie tylko kopiuje ale także tworzy. Tymczasem jak donosi serwis CultofMac co-CEO Samsunga -Shin Jong-Kyun ogłosił, że Samsung podjął intensywne prace nad tworzeniem własnego, 64-bitowego procesora mogącego skutecznie konkurować z A7 Apple.